Stefan Wyszyński o swoim dzieciństwie
Stefan Wyszyński (3.VIII.1901 - 28.V.1981) urodził się w miejscowości Zuzela nad Bugiem na pograniczu Podlasia i Mazowsza, jako drugie dziecko w wielodzietnej rodzinie Stanisława i Julianny Wyszyńskich. Miał trzy siostry: Anastazję, Stanisławę, i Janinę oraz brata Wacława, który zmarł w wieku 11 lat. Później jeszcze miał przyrodnie rodzeństwo: siostrę Julię i brata Tadeusza. Ojciec księdza prymasa był z zawodu organistą.
Kardynał Wyszyński przy różnych okazjach wspominał swoje dzieciństwo i lata szkolne.
Z wczesnych lat najbardziej utkwił mu w głowie obrazek, kiedy rodzice modlili się przed obrazem Matki Boskiej Częstochowskiej oraz gorliwość z jaką ojciec wykonywał pracę organisty w drewnianym kościółku. We wspomnieniach Prymasa zachowały się informacje związane z wyjazdami matki do Ostrej Bramy, a ojca do Częstochowy. Pamiętał również, iż w domu wisiały dwa obrazy pochodzące z obu tych miejsc.
Z sentymentem wspominał także, jak po przebudzeniu wpatrywał się oblicza Tej Czarnej i Tej Białej Madonny. Jak to zwykle bywa u dzieci niezbyt chętnie klękał z rodzicami do wieczornego różańca, który był zwyczajem jego domu.
Wyraźnie utkwiła mu sytuacja, gdy w przypływie gniewu, spalił siostrom wszystkie lalki. A kiedy zbliżała się sprawiedliwość, winowajca skrył sie pod fortepian, a jego siostry obsiadłszy fortepian dokoła i prosiły ojca by darował mu winy.
Wspomnienia Wyszyńskiego na podstawie książki pt. „Wielki Prymas z małej Zuzeli”. Opracowanie ks. Robert Czarnocki, ks. Stanisław Uradziński, Łomża 2001