Copyright 2024 - Szkoła Podstawowa nr 8 w Siedlcach

Wycieczka promowa do Szwecji

W dniach 12-14 czerwca 2024r. klasy 6c, 6a i 6b pod opieką pana Pawła Barei, Moniki Zwolińskiej i Iwony Rozbickiej udały się na 3 dniową wycieczkę promową do Szwecji ze zwiedzaniem Gdańska i Gdyni. Program wycieczki był bardzo bogaty i ciekawy.

W pierwszej kolejności zatrzymaliśmy się w Gdańsku – jednym z najstarszych polskich miast o ponad tysiącletniej tradycji.

Przeszliśmy Drogą Królewską, która zaczyna się Złotą Bramą prowadzi ulicą Długą, Długim Targiem i kończy się Zieloną Bramą, a jej nazwa wywodzi się od uroczystych wjazdów polskich monarchów do miasta, które zapoczątkował Kazimierz Jagiellończyk w 1457 r. Podziwialiśmy piękne kamienice, w których mieszkali najbardziej wpływowi i bogaci mieszkańcy miasta oraz Ratusz Głównego Miasta i słynną Fontannę Neptuna usytuowaną na Długim Targu.

Zieloną Bramą przeszliśmy z serca miasta na Długie Pobrzeże- pełen kawiarni, pubów i restauracji deptak. Tam obejrzeliśmy Stary Żuraw - symbol miasta i Polski czyli największy i najstarszy dźwig portowy średniowiecznej Europy z 1442-1444r. Zdobyliśmy sporo informacji na temat jego historii oraz historii Gdańska i handlu w tym mieście. Z tego miejsca mieliśmy też ciekawą panoramę na Motławę, na której brzegu znajdują się słynne Spichlerze na Ołowiance. Mogliśmy też zobaczyć słynny masowiec o napędzie parowym- Sołdek- czyli pierwszy statek zbudowany całkowicie w Polsce po II wojnie światowej.

Kolejnym klimatycznym miejscem, którym podążaliśmy była ulica Mariacka, charakteryzująca się wąskimi brukowanymi przejściami z zachowanymi podprożami, prowadząca do kościoła Mariackiego. Zwiedziliśmy Bazylikę Mariacką- największą gotycką świątynię w Europie zbudowaną z cegieł. Oprócz pięknego złoconego ołtarza w bazylice zobaczyliśmy kopię tryptyku „Sąd Ostateczny” Hansa Memlinga oraz niezwykły zabytek- trzykondygnacyjny 14- metrowy zegar astronomiczny z 1470r.

Po zakupieniu pamiątek na Starym Mieście wyruszyliśmy do portu w Gdyni aby wejść na pokład statku Stena Line i popłynęliśmy do Szwecji. Podróż trwała 12 godzin. Na promie czuliśmy się jak w hotelu - przestronne korytarze, miejsca wypoczynku, restauracje, sale zabaw dla dzieci, kino, sklep. Pobyt na statku i noc w kajutach były dla nas nowym niesamowitym doświadczeniem. O to, że zaśpimy i nie wstaniemy na czas nie trzeba się było martwić, bo o poranku każdego podróżnego budziła piosenka "I am sailing" Roda Stewarta. Śniadania i obiadokolacje w formie bufetu oferowały szeroki wybór dań, którymi można było najeść się do syta. A największe wrażenie chyba wywarł na nas zachód słońca na pokładzie, kiedy mogliśmy poczuć wiatr we włosach, szum fal i zobaczyć przepiękne widoki na samym środku morza.

Po przypłynięciu do portu w Karlskronie ruszyliśmy z fantastyczną panią przewodnik na całodniową wycieczkę po dwóch najciekawszych miastach południowo-wschodniej Szwecji Karlskrona i Kalmar.

Dowiedzieliśmy się co kryje Björkholmen czyli najstarsza dzielnica Karlskrony,

położona w zachodniej części wyspy Trossö. Dzielnica składa się małych, kolorowych, drewnianych domków, w których kiedyś mieszkali stoczniowcy, rzemieślnicy i marynarze. Domki są malownicze i wyglądają uroczo.

Z bajecznie kolorowej dzielnicy małych domków udaliśmy się do serca miasta czyli na rynek główny, gdzie stoi mosiężny posąg króla Karola XI - założyciela Karlskrony. Plac otoczony jest majestatycznymi budynkami - dawnym ratuszem (teraz sąd) oraz dwoma zupełnie różniącymi się od siebie świątyniami (Kościół Fryderyka i Świętej Trójcy).

Kolejnym zabytkiem godnym uwagi był Kościół Admiralicji- największa drewniana świątynia w Szwecji z 1685r., która może pomieścić 4000 tysiące osób, charakteryzująca się ogromną prostotą. Poznaliśmy tam historię pewnego brodatego jegomościa – Rosenboma, który z powodu choroby musiał całe życie żebrać. Stąd przed kościołem drewniana 200-letnia figura żebraka, któremu pod podnoszący się kapelusz wrzuciliśmy parę groszy, licząc na to, że kiedyś jeszcze tu wrócimy.

Następnie udaliśmy się do państwowego Muzeum Morskiego przedstawiającego historię szwedzkiej marynarki wojennej. Muzeum położone jest w malowniczym miejscu na wyspie Stumholmen w Karlskronie, cieszącej się bogatą historią. Zwiedziliśmy wiele ciekawych ekspozycji, obejrzeliśmy modele okrętów z XVIII wieku, mogliśmy również wejść do prawdziwej łodzi podwodnej, zejść do podwodnego tunelu, by zobaczyć wrak statku na dnie Bałtyku oraz podziwiać przepiękne zbiory w Hali Galionów (drewnianych rzeźb umieszczanych na dziobach statków).

Naszą następną atrakcją był przejazd ponad 6-kilometrowym Mostem Olandzkim, łączącym wyspę Olandia ze stałym lądem. Jest to najdłuższa konstrukcja tego typu w Szwecji.

Z Karlskrony ruszyliśmy do kolejnego uroczego szwedzkiego miasta Kalmaru nad Morzem Bałtyckim. Jednym z najważniejszych zabytków tego miasta jest XII-wieczny zamek, który w przeszłości pełnił rolę ważnej fortyfikacji oraz siedziby szwedzkich królów.

Po kolejnej nocy spędzonej na promie zacumowaliśmy w porcie w Gdyni gdzie przed wyjazdem do Siedlec zdążyliśmy pospacerować bulwarami nadmorskimi, pójść na Molo Południowe oraz obejrzeć przepiękną faunę i florę podwodnego świata w Akwarium Gdyńskim. Udało nam się również zobaczyć dwa narodowe zabytki: Dar Pomorza- trzymasztowy żaglowiec szkoleniowy, należący kiedyś do Państwowej Szkoły Morskiej w Gdyni (dzisiaj oddział Narodowego Muzeum Morskiego) oraz ORP Błyskawica- okręt wojenny (należący do Muzeum Marynarki Wojennej).

Następnie po 3 dniach pełnych wrażeń, wyruszyliśmy do Siedlec.

Wycieczka zrobiła na nas ogromne wrażenie. Poznaliśmy Szwecję, która jako kraj bardzo nam się spodobała, nauczyliśmy się wielu nowych rzeczy o naszych nadmorskich miastach. Było to dla nas wspaniałe nowe doświadczenie, a emocje i wspomnienia pozostaną z nami na zawsze.

Link do zdjęć z wycieczki:>>TUTAJ<<

f t g m